Urodziłam się 15 maja 1982 roku, w Lublinie. Odkąd tylko pamiętam starałam się być osobą aktywną i wrażliwą na problemy innych. W szkole podstawowej należałam do drużyny harcerskiej oraz scholi, chodziłam na zajęcia do Młodzieżowym Domu Kultury, uczyłam się też gry na gitarze klasycznej. W szkole średniej (VIII Liceum Ogólnokształcące) starałam się wykorzystać każdą wolną chwilę na branie udziału w życie kulturalnym, pracy przy organizacji Wiosny Teatralnej, Muzycznej Sceny Ósemki, brałam też udział w przedstawieniach teatralnych.
Studia na kierunku kulturoznawstwo, na UMCS, pozwoliły mi na poszerzanie horyzontów i branie udziału w wielu nowych projektach kulturalnych, dały także wiedzę o tym, jak być liderem i zarządzać pracą ludzi. Były pierwszym okresem niezależności finansowej, kiedy każde wakacje spędzałam pracując za granicą, a przez rok akademicki dbałam o to, aby otrzymywać stypendium naukowe.
W walentynki w 2003 roku poznałam Michała, jak się okazało, mojego przyszłego męża. Rok później pobraliśmy się i urodziła się nam Julia, nasza starsza córka. Udało mi się skutecznie pogodzić rolę matki i studentki, dzięki czemu ukończyłam kulturoznawstwo bez opóźnień, nie bez znaczenia była tu także pomoc Michała i naszych rodzin.
Po ukończeniu studiów rozpoczęłam staż w Centrum Szkolenia Młodzieży i Dorosłych Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lublinie. Po trzech miesiącach podpisałam umowę o pracę. Działalność w Izbie, organizacji o długoletniej tradycji, a jednocześnie otwartej na innowacje, pozwoliła mi na zapoznanie się z wieloma problemami społecznymi i gospodarczymi, a także zaangażowanie w działania na rzecz edukacji zawodowej młodzieży i dorosłych, małych i średnich przedsiębiorstw oraz dialogu społecznego. Praca na stanowisku specjalisty ds. projektów unijnych dała mi także dużo satysfakcji z tego, że dzięki realizowanych projektom pomagam młodzieży stawiać pierwsze kroki na rynku pracy i umożliwiam im lepszy start, nauczyła mnie także odpowiedzialności oraz dokładności w działaniu, a także wagi ciągłego uczenia się. Moją wiedzę doskonaliłam i uzupełniałam podczas studiów podyplomowych z zarządzania projektami społecznymi na KUL JPII oraz z zarządzania zasobami ludzkimi w WSPiA.
Poza pracą zawodową jestem także zaangażowana w działania w III sektorze, współtworzę dwie organizacje pozarządowe i w obu zasiadam we władzach. Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Wadami Rąk “W Naszych Rękach” mi szczególnie bliskie, ponieważ działa na rzecz osób, które urodziły się, podobnie jak moja młodsza córka Anastazja, z wadami rąk. Z kolei Fundacja Boni Cives Lublinenses, która dopiero rozpoczyna działalność, związana jest z moim zainteresowaniem historią oraz hobby, które dzielę z mężem, rekonstrukcjami historycznymi.
Lublin od zawsze jest dla mnie czymś więcej niż tylko miejscem zamieszkania. Kocham to miasto za jego niepowtarzalny klimat Starówki, która choć w dużej części zaniedbana i tak jest najpiękniejszą w Polsce, a także za wysoki poziom kultury, do którego mam nadzieję, że przyczyniłam się choć odrobinę moją dotychczasową działalnością. Znam także problemy, z którymi radzić sobie muszą mieszkańcy naszego miasta i chcę działać na ich rzecz w Radzie Miasta. Wierzę w to, że dzięki ciężkiej pracy u podstaw Lublin może wreszcie stać się miastem bezpiecznym i przyjaznym dla mieszkańców, ośrodkiem nauki słynącym z uniwersytetów oraz centrum kultury na miarę Europy. |
|